Karl, mów mi Karl
Małych, miejskich samochodów z segmentu A na rynku jest dostatek. Czy mocne imię wystarczy, żeby się przebić w tym towarzystwie?
Citroen C1, Toyota Aygo, Volkswagen Up, Kia Picanto, Skoda Citigo, nie wspominając o bardziej designerskich modelach, jak choćby Fiat 500, to dziś królowie najmniejszego segmentu aut. Ale jest też Karl, maluszek z Russelsheim, który bardzo chce się na nim odnaleźć. Z zewnątrz nic szczególnego, może poza skośnymi, nieco filuternymi przetłoczeniami na bocznych drzwiach. Ot, małe pudełko – mierzące ledwie 3,65 metra długości, 1,6 m. szerokości i 1,47 m wysokości, przygotowane do skoków po mieście. Trudno zresztą oczekiwać wielkiej fantazji, ta została przeniesiona na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta