ZUS ściąga horrendalne składki z dawnych zleceń
Małe firmy, na które ZUS nałożył obowiązek zapłaty składek sprzed 2016 r., chcą się jednoczyć, by walczyć z niekorzystną interpretacją przepisów.
Kontrola ZUS w małej warszawskiej firmie ochroniarskiej zaczęła się w grudniu zeszłego roku.
– Najpierw kontroler powiedział, że wszystko jest OK, ale dwa miesiące później wrócił w towarzystwie inspektorki i wtedy wszystko się zmieniło – mówi emerytowana prezeska firmy, która równolegle z ZUS walczy także z rakiem. – Okazało się, że za cztery lata, pomiędzy 2012 a 2015, ZUS wyliczył nam 400 tys. zł składek do dopłacenia. Nie rozumiem, dlaczego teraz okazuje się, że są wątpliwości co do umów stosowanych w tamtym czasie, skoro takie zasady oskładkowania to był wybór zatrudnionych. Poza tym w 2012 i 2014 r. przeszłam już kontrole ZUS i wtedy było wszystko w porządku. Ja nie mam tych pieniędzy i nigdy ich nie miałam.
Zmiana interpretacji
ZUS zakwestionował stosowany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta