Smutek na początek
Jerzy Janowicz odpadł w Paryżu już w pierwszej rundzie.
To miało być dla tenisisty z Łodzi dobre losowanie, łut szczęścia po tym, jak w ubiegłym roku w prestiżowych turniejach losował fatalnie. Japończyk Taro Daniel (102 ATP), który do turnieju głównego awansował po kwalifikacjach – czego chcieć więcej? A jednak się nie udało.
Janowicz przegrał 4:6, 4:6, 4:6 i nie wykorzystał pierwszej wielkiej szansy, jaką miał dzięki „zamrożonemu rankingowi" (ma do tego prawo zawodnik wracający po długiej kontuzji). Drugą będzie Wimbledon.
Jeśli po londyńskim turnieju najlepszy polski tenisista nie wróci na miejsce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta