Mobilizacja w gnieździe patriotów
Przed gmachami Raytheon Integrated Air Defense Center w Andover łopoczą gwiaździste flagi, w niebo mierzą historyczne już wyrzutnie Patriot i najnowsze rakiety oferowanego Polsce systemu przeciwlotniczego NASAMS.
zbigniew lentowicz z Andover
Zdjęcia w gablotach pokazujące polskich i amerykańskich żołnierzy podczas ćwiczeń, nie pozostawiają wątpliwości: sojusznicy muszą sobie pomagać, a zbrojeniowy koncern z Massachusetts w USA wie, jak obronić polskie niebo.
Położone wśród bukowych zagajników rozległe centrum systemów obrony powietrznej Raytheona, producenta patriotów, robi wrażenie. W sterylnych laboratoriach i gniazdach produkcyjnych firmy, która startowała w epoce lamp elektronowych, wymyśliła mikrofalówkę i miała wkład w budowę księżycowego lądownika, dominują dziś bez reszty technologie obronne.
Na zajmującym ponad 13 hektarów terenie IADC 4 tys. fachowców buduje już radary w najnowszej technologii GaN (z wykorzystaniem azotku galu), pięciokrotnie wydajniejsze od radiolokatorów poprzedniej generacji. Gołym okiem widać, że laboratoria pracują na najwyższych obrotach, w halach montażowych nie ma skrawka wolnego miejsca, a wśród załogi panuje atmosfera pełnej mobilizacji – znak, że w portfelu Raytheona nie brak zamówień.
Odnowiony system
– Zestawy Patriot, zbudowane cztery dekady temu jako oręż przeciwko balistycznym pociskom ZSRR i Układu Warszawskiego, po latach eksploatacji i bojowych doświadczeń, w niczym nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta