Kłopotliwa szkoda całkowita
Poradnik | Ubezpieczenia
Regina Skibińska
Miałam stłuczkę ze swojej winy. Odprowadziłam samochód do warsztatu najbliżej domu. Następnego dnia pojawił się likwidator. Ocenił, że do wymiany jest prawy reflektor, przedni zderzak i pokrywa maski. Warsztat podjął się naprawy i wysłał ubezpieczycielowi wstępny kosztorys. Wtedy towarzystwo uznało, że szkoda jest całkowita, ponieważ koszt naprawy przekracza 70 proc. wartości auta (suma ubezpieczenia wynosiła 10 tys. zł). Zaproponowano mi 2800 zł odszkodowania.
Warsztat zrewidował swoje rachunki. Zdecydował się na użycie tańszych części i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta