Marianna szykuje się do boju
Rząd rozpoczął prace nad reformą kodeksu pracy. Jej los rozstrzygnie o całym bilansie Macrona.
Z zabezpieczeniami socjalnymi we Francji nie ma żartów: związki zawodowe gotowe są sparaliżować kraj, byle nie dopuścić do odebrania choćby ich niewielkiej części. To właśnie położyło w przeszłości wiele prób reform, także w 2015 r., gdy obecny prezydent był ministrem gospodarki i finansów.
Dlatego Emmanuel Macron postanowił pójść za ciosem, wykorzystać pozytywną dynamikę po spektakularnych zwycięstwach w wyborach prezydenckich i parlamentarnych w maju i czerwcu i jak najszybciej przeprowadzić zmiany. Projekt liberalizacji kodeksu pracy ma być konsultowany ze związkowcami i organizacjami pracodawców do 20 września, ale równocześnie parlament upoważni rząd do przyjęcia w tej sprawie rozporządzenia. Dzięki temu reforma mogłaby wejść w życie już na jesieni.
Czy tak się jednak stanie, wcale nie jest pewne. Philippe Martinez, przywódca najbardziej radykalnej centrali CGT, zapowiedział już na 12 września strajk generalny. Jego zdaniem konsultacje ze związkowcami to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta