Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sondaże i racja stanu

29 czerwca 2017 | Publicystyka, Opinie | Jan M. Piskorski

Strach Polaków przed uchodźcami można zrozumieć i nie należy go lekceważyć. Ale nie wolno wykorzystywać tych nastrojów, jak robi to obecny rząd, jako narzędzia politycznej walki – pisze profesor europejskich studiów porównawczych.

Rządem Beaty Szydło, podobnie jak jeszcze niedawno rządem Donalda Tuska, sterują sondaże" – napisał przed miesiącem Bogusław Chrabota. W tle znajduje się sprawa odrzucenia przez rząd papieskiej inicjatywy korytarzy humanitarnych dla ofiar wojny syryjskiej, a także słaba reakcja Kościoła na ten krok rządzących. Autor uznał to za żerowanie na narodowej ksenofobii. Prawdą jest, że większość Polaków jest przeciwna przyjmowaniu uchodźców. Czy jednak redaktor naczelny „Rzeczypospolitej" nie upraszcza całej sprawy i nie usprawiedliwia, wbrew swoim intencjom, rządu i w ogóle polskiej klasy politycznej?

Zarzucić politykowi w demokratycznym państwie, że kieruje się opiniami obywateli, jest stwierdzeniem nad wyraz ryzykownym. Który polityk nie bierze pod uwagę sondaży? I czy, co ważniejsze, rzetelne badania opinii publicznej nie stanowią jednej z istotnych form współczesnej demokracji, zastępując do pewnego stopnia głosowania bezpośrednie? Dobrym przykładem są Niemcy, gdzie po doświadczeniach z Trzecią Rzeszą nie przewiduje się referendów na poziomie centralnym, niemniej „Barometr polityczny" drugiego programu publicznej telewizji od 40 lat dostarcza co miesiąc danych na temat aktualnych i długofalowych trendów niemieckiego postrzegania świata. Każdy polityk, nawet niespieszna pod tym względem Angela Merkel, liczy się z tymi opiniami.

Czy w Polsce, gdzie obie partie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10787

Wydanie: 10787

Spis treści
Zamów abonament