Czy polskie koleje wykorzystają chińską szansę

źródło: materiały prasowe

Przewozy zza Wielkiego Muru stały się łakomym kąskiem, po który sięga zagrożona bezrobociem branża. Robert Przybylski

Polityka klimatyczna Unii jest zabójcza nie tylko dla gospodarek, ale i przewoźników kolejowych. Bez węgla, który stanowi połowę ich przewozów, wpadną w poważne tarapaty, dlatego stawiają na intermodal, czyli przewozy kontenerów, najlepiej z Chin.

W Szanghaju prezes PKP Cargo Maciej Libiszewski i prezes Worldwide Logistics Group Jacky Lim podpisali w kwietniu porozumienie o zacieśnieniu współpracy i utworzeniu biura PKP Cargo w Chinach. Polski przewoźnik dotrze ze swoją ofertą poprzez 30 biur WWL do klientów z Państwa Środka.

PKP Cargo zwiększyło w pierwszym kwartale tego roku przewozy kontenerów z Chin o 95 proc. W rezultacie praca przewozowa grupy w przewozach intermodalnych wzrosła o 2 pkt proc., do 10 proc. całości. PKP Cargo przewiozła 148 tys. kontenerów i zdobyła połowę tego rynku w Polsce. W kwietniu wzrost przewozów kontenerów sięgnął 18 proc.

Dane Urzędu Transportu Kolejowego wskazują, że w tym roku praca przewozowa w pierwszym kwartale wzrosła o blisko 32 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, do 1,28 mld tkm, gdy liczba przetransportowanych jednostek powiększyła się o ponad 25 proc.

- Jednym z ważniejszych źródeł wzrostu był znaczący, wynoszący szacunkowo 100 proc., przyrost liczby pociągów obsługiwanych w korytarzu transportowym w relacji Chiny-Europa - zauważa prezes Lokoni...