Melomani od kołyski
Materiał PArtnera Zielone dywaniki na estradzie, poduszki, przyjemne, nie za ostre światło – tak wygląda sala Filharmonii Lubelskiej w niedzielne przedpołudnia, w której każdego miesiąca gromadzi się szczególna publiczność. W Lublinie bowiem odbywają się cyklicznie, już od sześciu lat, koncerty dla dzieci pod wdzięczną nazwą Lub-smyki, będące istotnym ogniwem edukacji muzycznej w naszej instytucji.
Stoimy na stanowisku, że na kontakt z wartościową muzyką nigdy nie jest za wcześnie, a przyzwyczajenia słuchowe i udział w kulturze od najmłodszych lat kształtuje kolejne pokolenia świadomych odbiorców muzyki. Idea koncertów dla tak młodej publiczności (dzieci w wieku 0–3 lata), choć znana w muzycznych ośrodkach w Polsce, nadal stanowi unikatowe wydarzenie muzyczne i nie jest stałym punktem repertuaru filharmonicznego.
KAŻDY CZŁOWIEK JEST MUZYKALNY
Psychologowie muzyki twierdzą, że cały gatunek ludzki został obdarzony zdolnościami muzycznymi, a każda istota ludzka jest z natury muzykalna. Człowiek odbiera dźwięk już w łonie matki. W chwili urodzenia ucho dziecka jest już całkowicie dojrzałe do odbierania dźwięków. Badania audiologów szwedzkich wykazały, że zaczyna ono reagować na bodźce akustyczne między czwarty a piątym miesiącem życia płodowego. Mimo że w uszach dziecka znajduje się płyn, rozwijające się dziecko odbiera charakterystyczne cechy dźwięków (melodię, akcent, rytm i natężenie) na drodze pozaakustycznej. Dzięki temu przyswaja cechy prozodyczne języka i łatwiej uczy się po urodzeniu tego języka, którym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta