Łamanie konstytucji to najgorsza odmiana bezprawia
Formuła Radbrucha | Z lekcji historii wiemy, że podporządkowanie sądów i sędziów to początek autorytaryzmu
Według Gustawa Radbrucha („Pięć minut filozofii prawa" w: Filozofia Prawa, Warszawa 2012, s. 243, przekład E. Nowak) – „Istnieją zasady prawa, które przewyższają ważnością wszelkie ustawy: ustawa, która jest z nimi sprzeczna, nie ma żadnej mocy obowiązującej (...). Za jednomyślnym poparciem kręgów ludzkich ujęto te prawa w tzw. Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela (...)". Wskazana deklaracja będąca do dziś częścią konstytucyjnego porządku Francji, stanowi zarazem fundament praw podstawowych wynikających z europejskich „tradycji konstytucyjnych", o których mówi art. 6 traktatu o Unii Europejskiej. Deklaracja należy do zasad ogólnych prawa Unii Europejskiej i stanowi też, że społeczeństwo, w którym „podział władz nie został ustanowiony, nie ma Konstytucji". Dlatego w obecnej sytuacji w Polsce zagadnienie niekonstytucyjności, polegające na podporządkowaniu władzy sądowniczej pozostałym władzom i zniesieniu niezależności i odrębności władzy sądowniczej od innych władz oczywiście odnosi się do wskazanej formuły Radbrucha. Każdy świadomy obywatel wie, że zniszczenie niezależności sądów i niezawisłości sędziów prowadzi do przejęcia nad nimi kontroli przez polityków. Z lekcji historii wynika, że tak zaczyna się autorytaryzm i każda inna antydemokratyczna utopia. Zawsze jest jakiś początek, śmiertelnie groźny pierwszy krok.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta