Aborcyjna międzynarodówka działa
W Polsce nie wydarzy się to, co na Zielonej Wyspie
Wynik referendum w Irlandii jest wykorzystywany przez „aborcyjną międzynarodówkę" do udowadniania, że cały świat tkwi w historycznym determinizmie. Nakazuje on kolejnym narodom rozszerzać prawo do zabijania nienarodzonych dzieci, a od tej drogi nie ma odwrotu. Także w Polsce pojawiły się głosy, że i u nas muszą zajść te same mechanizmy, bo jesteśmy podobni do społeczeństwa Zielonej Wyspy i znajdujemy się na tym samym kursie.
Jest to teza całkowicie błędna. Cywilizacyjna katastrofa w Irlandii ma swoje głębokie przyczyny i jest efektem trwającego wiele lat procesu. Faktycznie próbuje się go powtórzyć w naszym kraju, jednak jak dotąd Polska aktywnie sprzeciwia się aborcyjnym trendom. Dzieje się tak w dużej mierze dlatego, że polscy obrońcy życia robią to, co uznają za słuszne i przybliżające do zakazu aborcji, a nie to, co dyktuje im – choćby i udając życzliwość – aborcyjne lobby.
Przykładem jest asertywne działanie proliferów w postaci stawiania postulatu politycznego. Na przestrzeni ostatnich siedmiu lat polskie społeczeństwo pięciokrotnie jasno opowiedziało się po stronie życia, angażując się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta