US Army nie zastąpi reform
Polemika | Donald Trump chętnie zarobi na polskiej armii
MON zaproponowało Amerykanom stworzenie stałej bazy U.S. Army na terytorium Polski i obiecało dopłacić do niej ponad 7 miliardów złotych z kieszeni podatników. PiS twierdzi, że zwiększy to bezpieczeństwo Polski i wzmocni naszą pozycję w regionie. Czy zatem mamy „oczekiwać na amerykańską kawalerię", i cieszyć się z „wizerunkowego sukcesu MON", jak każe Marek Kozubal w komentarzu w „Rzeczpospolitej" z 30 maja? Niekoniecznie. Propozycja złożona Amerykanom jest bowiem dowodem słabości państwa polskiego.
Koronnym argumentem na rzecz bazy jest oczywiście sąsiedztwo Rosji. Owszem, prawicowy i neoliberalny reżim Putina, skrajnie opresyjny wobec własnych obywateli, naruszający wszelkie zasady współżycia międzynarodowego, rozpoczynający wojny hybrydowe i bezwstydnie posługujący się logiką strefy wpływów to ogromne wyzwanie dla polskiej polityki zagranicznej i obronnej. Można się spierać co do skali tego zagrożenia – i wskazywać, że sianie strachu przed wojną odbywa się po prostu na wyrost – ale prężenie muskułów przez Putina jest w dalszej perspektywie realnym problemem....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta