Co działo się za murami więzienia
Liczne zgony, układ skazanych z funkcjonariuszami, handel dopalaczami? Prokuratura sprawdza relacje więźniów.
Kilka dni temu policja na polecenie prokuratury szczegółowo przeszukała cele i więzienne pomieszczenia w Zakładzie Karnym we Włocławku. Według nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej" szukano m.in. nagrań mających być dowodem na patologie w zakładzie,i narkotyków, którymi ma się wewnątrz handlować przy cichym przyzwoleniu funkcjonariuszy. W swoich źródłach potwierdziliśmy, że policja znalazła woreczki z zakazanymi substancjami. To najprawdopodobniej narkotyki i dopalacze.
Sprawa jest objęta całkowitą tajemnicą śledztwa. Prokuratura nie potwierdza nawet przeszukań w zakładzie.
– Śledztwo dotyczy szeregu nieprawidłowości w jednostce. Na obecnym etapie nie udzielamy żadnych informacji – ucina pytania prok. Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Narkotyki i alkohol...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta