Rzeczpospolita TV: Spalińska: Do tej pory sąd miał związane ręce
Od 9 lipca obowiązują nowe zasady prowadzenia procesów przeciwko konsumentom. Teraz to sąd ma obowiązek badać, czy dług nie jest przedawniony.
Goszcząca we wtorkowym programie #RZECZoPRAWIE sędzia Kamila Spalińska, wiceprezes Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, przyznała, iż nowe rozwiązanie przysporzyło sędziom pracy. Jak wyjaśniła, za zmianami w kodeksie cywilnym poszły zmiany w kodeksie postępowania cywilnego, które nakazały powodom wpisywać do pozwu datę wymagalności roszczenia. – Jeżeli takiej daty nie ma, to musimy wezwać do uzupełnienia tego braku – wskazała.
Zdaniem sędzi Spalińskiej zmianę widać na przykładzie wyroków zaocznych.
– Dotychczas było tak, że jeżeli powód składał pozew, przytaczał stan faktyczny uzasadniający roszczenie, a pozwany nie zajmował stanowiska. I nawet jeżeli te roszczenia były przedawnione, to bez zarzutu pozwanego sąd miał związane ręce – wyjaśniła. I dodała, że sąd nie mógł wydać innego wyroku niż zasądzający roszczenie. ©℗
—mat