Kosztowne iluzje
Janusz Jankowiak Na przełomie pierwszego i drugiego kwartału nasza gospodarka minęła szczytowy punkt obecnego cyklu koniunkturalnego. Kolejne kwartały przyniosą wyhamowanie wzrostu.
W tym roku tempo wzrostu PKB zdoła jeszcze sięgnąć realnie 4,8 proc., czyli ok. 1 pkt proc. więcej, niż zakłada rząd. Warto odnotować, że o ile w projekcie budżetu państwa na 2019 r. rząd zaktualizował prognozy wykonania tegorocznych dochodów i deficytu, o tyle główne wskaźniki makroekonomiczne i dynamiki składowych popytu krajowego pozostały takie jak w ustawie budżetowej na 2018 r.
Na trop tego, co wywoła w najbliższym czasie spowolnienie wzrostu, naprowadzają nas uważna analiza już dostępnych danych i wskazania płynące od kilku miesięcy z odczytów PMI. Dynamika produkcji przemysłowej wygasa do zera. Towarzyszą temu: nadal silna konsumpcja krajowa, niedostatek inwestycji prywatnych (zrozumiały wobec niestabilnego otoczenia instytucjonalnego i wyjątkowej kumulacji obciążeń przedsiębiorców) i szybkie słabnięcie dynamiki inwestycji publicznych, które są u nas niezależne od koniunktury, ale skorelowane z cyklem wykorzystania funduszy UE. Taki układ głównych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta