Kubica: teraz to jest dramat
Lewis Hamilton wygrał tysięczną rundę mistrzostw świata i objął prowadzenie w klasyfikacji sezonu. Spokój z trudem zachowuje Robert Kubica, który metę minął na ostatniej pozycji.
– Nie mam za dużo do powiedzenia, najciekawszą sytuacją był piruet na okrążeniu przed startem, kiedy dogrzewałem opony – ironicznie komentował polski kierowca.
– Po dobrym starcie utknąłem po wewnętrznej i nie chciałem ryzykować, bo wiedziałem, jak będzie wyglądał mój wyścig. W zeszłym roku zawsze byłem mocny na długich przejazdach, ale teraz to jest dramat. Nie ma przyczepności, balans zmienia się nawet w trakcie jednego zakrętu. Nie powinno tak się dziać, a jeśli już, to powinniśmy to zrozumieć. Są różnice pomiędzy naszymi samochodami, ja narzekałem na brak trakcji, a George [Russell] mówił inżynierom, że u niego nie jest tak źle.
Problemy z zimowych przygotowań cały czas odbijają się czkawką w Williamsie. Zespół cały czas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta