Warto poznać obowiązkowe składniki umowy spółki partnerskiej
Przepis art. 91 kodeksu spółek handlowych określa minimalną treść umowy spółki partnerskiej. W jego świetle jej niezbędnymi elementami są: firma i siedziba; określenie wkładów wnoszonych przez każdego partnera i ich wartość; przedmiot działalności; czas trwania podmiotu, jeżeli jest oznaczony; określenie wolnego zawodu wykonywanego przez partnerów w ramach spółki; nazwiska i imiona partnerów, którzy ponoszą nieograniczoną odpowiedzialność za zobowiązania spółki w przypadku przewidzianym w art. 95 § 2 k.s.h., czyli tak, jak wspólnicy spółki jawnej; w przypadku, gdy spółkę reprezentują tylko niektórzy partnerzy – ich imiona i nazwiska.
Ograniczenie umowy spółki jedynie do wymienionych składników może jednak w istocie paraliżować relacje między partnerami. Zasadne jest więc odmienne uregulowanie w umowie wszelkich kwestii unormowanych jedynie w sposób dyspozytywny w ustawie. Dotyczy to m. in. zakresu partycypacji w stratach, czy zasad prowadzenia spraw podmiotu. Powinno się także podać strony zawierające umowę poprzez wskazanie ich imion i nazwisk. Umowa tejże spółki powinna być zawarta na piśmie pod rygorem nieważności.
Jak określić firmę spółki
Korpus (rdzeń) firmy spółki partnerskiej musi składać się z nazwiska co najmniej jednego wspólnika. Nie jest jednak konieczne ujawnienie w nazwie imienia/imion uczestników podmiotu. Chociaż ze względu na regułę wyłączności, ewentualnie prawdziwości obowiązkowe może stać się uzupełnienie tego rdzenia o pierwsze litery imienia/imion albo jego/ich pełne brzmienie. Gdy w firmie wymieniona jest tylko jedna osoba, a w skład spółki wchodzi jeszcze jeden wspólnik, to dodatek powinien brzmieć „i partner". Jeżeli zaś uczestników jest więcej niż dwóch poza wymienionym/mi dodatek powinien brzmieć „i partnerzy".
Natomiast, gdy firma spółki zawiera wyliczenie nazwisk wszystkich wspólników dodatek powinien brzmieć „spółka partnerska". Notabene tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta