Uczta w poście
Ćwierćfinały przywróciły wiarę w futbol. Ale najlepsze dopiero nadchodzi. Tottenham zagra o finał z Ajaxem, Barcelona spotka się z Liverpoolem. TOMASZ WACŁAWEK
Wielki Post? Na pewno nie w piłce. Szybkie pożegnanie Realu, Bayernu i Juventusu, odradzająca się Barcelona, zachwycający Ajax i niezmiennie silny Liverpool, a na koniec radosny futbol, bo jak inaczej nazwać to, co stało się w Manchesterze.
2:2 po 11 minutach, 3:2 po kolejnych dziesięciu – pięć najszybciej strzelonych goli w jednym meczu, pobity rekord spotkania Borussia Dortmund – Legia (8:4) z 2016 roku. Piłkarska uczta w najczystszej postaci zakończona dramatem jednego człowieka – Pepa Guardioli. To wystarczy, by nie narzekali nawet najwięksi malkontenci.
Pochettino jak Hulk
– Zdobyliśmy bramkę, a VAR zrobił resztę. Decydował centymetrowy spalony, a rywale strzelili wcześniej gola po zagraniu ręką. To było okrutne, ale musimy to zaakceptować – mówił załamany Guardiola po tym, jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta