Pracować z własnej i nieprzymuszonej woli
Rozmowa | Paulina Łukaszuk, kierownik ds. komunikacji w Hays Poland.
Motywowanie zespołu jest nieodzownym elementem strategii biznesowych firm. Pracodawcy powinni stwarzać pracownikom warunki, dzięki którym będą oni bardziej kreatywni, efektywni, chętni do pracy i zadowoleni z niej. Motywacja 2.0. opierająca się na systemie nagród i kar, czyli znanej metodzie kija i marchewki, została zastąpiona nową formułą. Okazała się nieskuteczna?
Paulina Łukaszuk: Początkowo jako źródło motywacji postrzegany był instynkt oraz wola przetrwania. Z czasem wskazano aspekty wpływające na zadowolenie z pracy. Zaczęto mówić o czynnikach higieny, które muszą być zapewnione, by pracownik chciał realizować powierzone zadania i nie rozważał zmiany miejsca zatrudnienia, oraz czynnikach motywujących, dzięki którym pracownicy lubią swoją pracę, są proaktywni w działaniu i chcą dać z siebie więcej, niż wymaga formalny zakres obowiązków. Przez motywację 2.0 rozumieliśmy działania w nurcie kija i marchewki. Miały one pozwolić uniknąć kary albo zdobyć nagrodę. Choć na rynku pracy nie funkcjonuje pojęcie kary, to tożsame z tą koncepcją sytuacje nadal mają miejsce. Jeśli jedna osoba w zespole otrzymuje nagrodę, a pozostałe nie, to nienagrodzona część postrzega to właśnie jako pewnego rodzaju karę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta