Niepokój o Niemcy osłabia euro

W czwartek poznaliśmy wstępne odczyty PMI 
dla przemysłu i usług 
u naszych zachodnich sąsiadów. Przemysłowy wciąż jest słaby. Piotr Zając

Tuż po publikacji danych kurs euro wyraźnie spadł i po południu tracił 0,4 proc., oscylując przy poziomie 1,1250 dol. Inwestorzy wciąż obawiają się o kondycję niemieckiej gospodarki.

– Odczyt 44,5 pkt to wzrost względem ostatniego badania, ale to wciąż wyraźnie poniżej 50 pkt. Dlaczego 50 pkt jest takie istotne? Jest to bariera symbolicznie oddzielająca wzrost od recesji – tłumaczyli analitycy serwisu internetowykantor.pl.

Czwartkowy spadek zwiększa ryzyko powrotu na ścieżkę długoterminowej deprecjacji euro względem dolara. Potwierdzeniem takiego scenariusza będzie przebicie dołka przy 1,1176 dol.

Słabszy był we wtorek także złoty, co korelowało ze spadkami na warszawskiej giełdzie. Do dolara tracił 0,65 proc., do jena 0,8 proc., do funta 0,5 proc., a do franka 0,4 proc. Warto dodać, że szwajcarska waluta mimo odreagowania jest teraz najtańsza od lutego.

Bitcoin utrzymywał się w czwartek powyżej 5200 dol. Kapitalizacja całego rynku kryptowalut sięgała natomiast 179 mld dol.