Lek dla rynku kapitałowego
Polski rynek kapitałowy jest w stagnacji. Kuleje zaufanie do inwestycji i oszczędzania. Rynkowi brakuje też długoterminowego kapitału. Czy uleczą go wprowadzane właśnie PPK? piotr skwirowski
– Sytuacja nie wygląda najlepiej. Nasz rynek kapitałowy znajduje się w stagnacji, jeśli nie w regresie – mówił Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, w czasie niedawnej konferencji poświęconej bolączkom polskiego rynku kapitałowego. Wyliczał, że na warszawskiej giełdzie mamy dziś 460 spółek, podczas gdy w 2017 r. było ich 487. – Spadają obroty. Wzrost WIG20 za ostatnie 10 lat to 20 proc., czyli średnio 2 proc. Zgubiła się gdzieś premia za ryzyko – stwierdził szef PFR.
Problemem jest też niskie zaufanie do systemu emerytalnego. Szkodzi mu brak stabilności w poprzednich latach. Nie pomaga też historia OFE. Co więcej, spada stopa zastąpienia, czyli stosunek pierwszej emerytury do ostatniej pensji pracownika. Kilka lat temu było to 60 proc., dziś jest to 56 proc., ale w dłuższej perspektywie będzie znacznie gorzej. – Osoby, które dziś wchodzą na rynek pracy, muszą się liczyć z tym, że stopa zastąpienia spadnie do 24 proc. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta