Adwokat nie jest rzecznikiem prasowym klienta
Obserwując działalność niektórych adwokatów, zwłaszcza w sprawach „okołopolitycznych" czy w procesach dotyczących tzw. gwiazd, można odnieść wrażenie, że w dużej mierze sprowadza się ona do ocieplania wizerunku klienta, a spośród podejmowanych czynności merytoryczne to niewielki procent.
Kontakt z mediami, często nieunikniony, nie powinien jednak wywoływać wrażenia, że wystąpienie adwokata jest konferencją prasową, a on sam zajmuje się nadawaniem sprawie odpowiedniej narracji. Przy takiej praktyce rodzi się też pytanie, ile jest w takich działaniach wykonywania zawodu, a ile kryptoreklamy.
Nie ma, rzecz jasna, recepty na kontakty z mediami i trudno wyznaczyć granice, co wolno, a czego nie. Niejednokrotnie skala medialnego linczu klienta, często...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta