Mieszkania używane: gdzie jeszcze nie jest drogo

źródło: Rzeczpospolita

źródło: AdobeStock

Za mkw. lokalu na rynku wtórnym w Kielcach trzeba zapłacić średnio 4,3 tys. zł, 
o 9,7 proc. więcej niż rok temu.
W stolicy jest to już niemal 
9 tys. zł, a w Krakowie – ponad 7,1 tys. zł za metr.

– Mieszkania wciąż mocno drożeją. Ceny na historycznych maksimach są już w 16 na 17 miast badanych przez bank centralny – mówi Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments. – W tyle pozostają jedynie Kielce. Tam za mkw. nadal płacimy mniej niż w szczycie ostatniej hossy.

Z analiz NBP wynika, że w III kw. tego roku używane mieszkania były droższe niż przed rokiem o 11,9 proc. W stolicy mieszkania podrożały w ciągu roku o 12,8 proc. Średnia cena transakcyjna mkw. lokalu na stołecznym rynku wtórnym to ponad 8,95 tys. zł.

O 16,4 proc. poszły w górę ceny mieszkań w Poznaniu, do ponad 6,23 tys. zł za mkw.

Drogo jest także w Trójmieście. Średnia cena mkw. lokali z drugiej ręki w Gdańsku i Gdyni to prawie 7,5 tys. zł za mkw. Ceny wzrosły o 9,8 proc.
We Wrocławiu za metr używanego mieszkania płacimy prawie 6,9 tys. zł. To 6,1 proc. więcej niż przed rokiem.