Bez kary za uchylenie aresztu
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uznała winę sędzi Aliny Czubieniak, ale odstąpiła od wymierzenia jej kary. agata Łukaszewicz
W samo południe w sali B Sądu Najwyższego było w czwartek bardzo tłoczno. Na wokandzie zawisła bowiem sprawa sędzi Aliny Czubieniak, sędzi Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim. Ta została ukarana upomnieniem za uchylenie aresztu w sprawie podejrzanego z niepełnosprawnością intelektualną. Był to pierwszy przypadek skazania sędziego przez nową Izbę Dyscyplinarną za wydane orzeczenie. Nic więc dziwnego, że wzbudził takie wzburzenie środowiska sędziowskiego. Wczoraj Izba dyscyplinarna ostatecznie uznała sędzię Czubieniak za winną przewinienia dyscyplinarnego, ale odstąpiła od kary. Wyrok jest prawomocny.
Połowiczne zwycięstwo
– To połowiczne zwycięstwo – mówili w kuluarach sędziowie licznie przybyli na rozprawę. Nadal uważają oni, że sędzia nie popełniła błędu. Sporo dyskusji wywołało także samo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta