Karta nie zawsze poczeka na roztargnionego klienta
Markety czasem zatrzymują plastik pozostawiony w terminalu przez klienta do czasu, aż on wróci po niego, ale są też takie, które od razu przecinają znalezioną kartę. JANINA BLIKOWSKA
Nasz czytelnik pan Piotr podczas sobotnich zakupów zostawił kartę w terminalu płatniczym w jednym z warszawskich Kauflandów. – Było dużo ludzi, pośpiech i zwyczajnie zapomniałem – opowiada nam.
Na szczęście mężczyzna zorientował się po godzinie, że nie ma karty. Pojechał więc ponownie do sklepu. – Karta była. Od pracownika marketu usłyszałem, że jestem trzecią osobą tego dnia, która zostawiła kartę – wspomina mężczyzna.
Czy pozostawione w terminalach karty to duży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta