Covidowy Beethoven
Im dostęp do muzyki trudniejszy, tym silniej ona przemawia.
Nie tak miał wyglądać w tym roku Wielkanocny Festiwal Beethovenowski. Zamiast życzeń na swoje 25-lecie otrzymał zamknięte dla publiczności sale koncertowe, rygory sanitarne dla artystów oraz konieczność wielokrotnej zmiany programu, z którego wypadały utwory angażujące zbyt dużą liczbę wykonawców. Do tego doszło wspominanie Krzysztofa Pendereckiego (pierwsza rocznica śmierci minęła w poniedziałek) i choroba Elżbiety Pendereckiej, bez aktywności której trudno sobie wyobrazić ten festiwal.
Pozostał internetowy kontakt słuchaczy z artystami oraz wyjątkowa energia tych drugich, spragnionych grania. I okazało się, że festiwal online z ograniczonym zestawem koncertowym nie ma słabych punktów, jak to się zdarza z reguły na wielkich imprezach trwających dwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta