Niech nas zaszczepią
Tylko ogólnokrajowe pospolite ruszenie, w którym publiczną służbę zdrowia wesprą prywatne firmy, daje nadzieję na szybkie pokonanie pandemii.
Moment na ogłoszenie nowego planu szczepień został wybrany perfekcyjnie – przed świętami, w samym środku narastającej fali zakażeń. Pojawiła się nadzieja na przełom. A wszystkim malkontentom z opozycji, tak nielubianym przez premiera Mateusza Morawieckiego, pozostaje trzymanie kciuków i doping. Przecież każdy dzień to 500 śmierci więcej. Tylko kto jest im winien?
Rząd deklaruje, że do końca sierpnia zaszczepi wszystkich, którzy będą tego chcieli. A ile to osób? Nie wiadomo. Ilu do tego czasu będzie ozdrowieńców,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta