Wujek narodu
Przetrwaniem w zbiorowej wyobraźni – tylko tym można mierzyć wielkość popularnego piosenkarza. Nie harmoniczną wyobraźnią czy artystyczną oryginalnością. I pod tym względem Krzysztof Krawczyk był geniuszem w swojej dyscyplinie. Człowiekiem, który mimo upływu kilkudziesięciu lat wydawał się wciąż bliski i swojski.
O śmierci Krzysztofa Krawczyka dowiedziałem się z SMS-a nadesłanego przez przyjaciela. Zaczynał się on od słów: „Krzysztofie, to ty nauczyłeś mnie, jak być mężczyzną". Jest w tym zdaniu wszystko, co definiowało stosunek większości Polaków do tego piosenkarza: mieszanka ironii z czułością. Ciepły dystans, który zamiast stwarzać barierę – budował więź. Zwłaszcza tę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta