Powiew optymizmu
Inwestycje w energetykę wiatrową w Europie mocno wzrosły. Klimat dla wiatraków poprawia się także nad Wisłą i wkrótce może uruchomić lawinę nowych projektów.
Po trzech latach przestoju z impetem ruszyła budowa farm na lądzie, które uzyskały wsparcie w aukcjach przeprowadzonych w latach 2018–2020. W efekcie przybędzie 4,2 GW nowych mocy wytwórczych.
Jak szacuje Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, tylko w tym roku zielone światło dostaną kolejne farmy o mocy 900 MW.
Inwestorzy mają duży apetyt na nowe projekty, ale do tego potrzebne są zapowiadane od miesięcy zmiany w prawie. Jeśli do nich dojdzie, czeka nas lawina inwestycji w elektrownie wiatrowe, które wypierać będą droższą energię z węgla, pomogą obniżyć ceny prądu i wypełnić coraz ambitniejsze wymogi dotyczące redukcji emisji dwutlenku węgla. Branża ostrzega jednak, że samo poluzowanie przepisów nie wystarczy.