Warszawska giełda już o krok od rekordu
WIG nadal odstaje od zachodnich indeksów, ale w ostatnich tygodniach zaskakuje siłą. Do historycznego maksimum brakuje mu niespełna 2 proc. A rząd chce zwiększyć liczbę debiutów.
Od początku maja główny indeks warszawskiej giełdy urósł o prawie 10 proc. W środę kontynuował dobrą passę, zyskując prawie 1 proc. i kończąc sesję na poziomie 66 758 tys. pkt. Do rekordu wszech czasów z 23 stycznia 2018 r. brakuje mu już mniej niż 2 proc., a do szczytu z poprzedniej hossy (lipiec 2007 r.) zaledwie 1 proc.
Jakie perspektywy
Choć ostatnie tygodnie są dla GPW świetne, to w zestawieniu z globalnymi indeksami WIG nadal wypada blado. Zachodnie wskaźniki poruszają się w mocnym trendzie wzrostowym od kilku lat, a na GPW odbicie jest widoczne dopiero od jesieni 2020 r.
Wyjątkowo słabo wypada indeks największych spółek WIG20 w zestawieniu z analogicznymi wskaźnikami z innych rynków. Przykładem może być niemiecki DAX, który pnie się w górę i systematycznie bije kolejne rekordy. Tymczasem WIG20 zakończył wprawdzie środową sesję na poziomie najwyższym od połowy listopada 2019 r., ale nadal jest o ponad 40 proc. niżej niż podczas szczytu hossy z 2007 r.
Czy ostatnie optymistyczne odczyty PMI i pozytywne prognozy dla PKB będą pomagać giełdzie dalej rosnąć?
– WIG zbliża się już do historycznych szczytów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta