Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Burzliwe początki polskiego piłkarstwa, cz. II

29 października 2021 | Rzecz o historii | PAWEŁ PIERZCHAŁA
Zespół FC Aberdeen przed meczem z Wisłą Kraków, maj 1911 roku. Szkoci byli pierwszą zawodową drużyną goszczącą na ziemiach polskich
źródło: Księga jubileuszowa Wisły z 1956 roku
Zespół FC Aberdeen przed meczem z Wisłą Kraków, maj 1911 roku. Szkoci byli pierwszą zawodową drużyną goszczącą na ziemiach polskich
Antoni Beaupré, prezes Polskiego Związku Footballowego
źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Antoni Beaupré, prezes Polskiego Związku Footballowego
Karol Rolle – późniejszy prezydent Krakowa – w 1911 roku był wiceprezesem Polskiego Związku Footballowego
źródło: narodowe archiwum cyfrowe
Karol Rolle – późniejszy prezydent Krakowa – w 1911 roku był wiceprezesem Polskiego Związku Footballowego

Początek XX wieku, Kraków. W roku 1906 powstają tutaj pierwsze kluby piłkarskie. Pięć lat później jeden z nich – Wisła – stara się uniezależnić od zaborczych struktur austriackich. Nie ma jednak sprzymierzeńca w lokalnym rywalu – Cracovii.

Dla ratowania swojej idei Wisła szuka poparcia w stolicy Galicji – Lwowie. Misja ta częściowo się udaje – pisemny akces składają tamtejsi Czarni. Tymczasem do Krakowa na mecze z Wisłą ma przyjechać zawodowa drużyna szkocka – Aberdeen... Mając poparcie Czarnych ze Lwowa, włodarze Wisły postanowili przyspieszyć nieco działania. Liczyli, że potyczki z Aberdeen, które niewątpliwie miały być doskonałą promocją futbolu, uda się połączyć z założeniem związku piłkarskiego.

Próbą propagandowego zneutralizowania wiślackiego przedsięwzięcia był artykuł w podgórskim dzienniku „Nowiny", opublikowany dokładnie w dniu pierwszego meczu ze szkockimi zawodowcami. Był to tekst wybitnie lojalistyczny wobec Wiednia, w ostrych słowach atakujący i Czechów, i samą Wisłę. Pisano w nim: „Dziwny to był krok ze strony »Wisły«, która zawsze podnosiła swoją polskość, a postępowaniem swojem zerwała łączność, jaka dotychczas w polskim sporcie panowała. »Wisła« zdecydowała się na ten krok, łudzona i podniecana polityką czeską, liczącą na pobratymstwo i uczucia antigermańskie. [...] Krótkowidztwo polityczne, podniecane jeszcze pięknymi gestami Czechów, którzy robią je z talentem u nich niespodziewanym, krótkowidztwo to popchnęło »Wisłę« do kroku, który zawiera w sobie przedewszystkiem grubą niesubordynacyę wobec władzy sportowej i doprowadza ją do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12104

Wydanie: 12104

Spis treści
Zamów abonament