Złoty rok dla armatorów

źródło: materiały prasowe

Gospodarcze odbicie po pandemii zapewniło armatorom pełne portfele zamówień i rekordowe zyski. 
Przejście na „ekologiczne" paliwa utrzyma 
wysokie ceny usług transportowych.

Co prawda szanghajski wskaźnik cen przewozów kontenerowych zmalał 22 października o 4,68 pkt w stosunku do 41. tygodnia, ale i tak wynosi 4583,39 pkt. W czasie pierwszego zamrożenia gospodarki w 2020 roku sięgał 900 pkt.

Wskaźnik światowych cen obliczany przez Drewery również lekko zmalał w 42. tygodniu roku (o 0,4 proc.), ale i tak jest o 281 proc. wyższy niż rok wcześniej. Średnia cena za transport 40-stopowego kontenera wynosi 7191 dol. i jest o 4661 dol. większa od pięcioletniej średniej.

Rekordowe zyski armatorów

Wysyłka 40-stopowego pojemnika z Szanghaju do Rotterdamu kosztowała w 42. tygodniu 14 555 dol. Jest to cena na rynku chwilowym, ale ceny wzrosły także w kontraktach długoterminowych.

Tegoroczne przewozy armatorów kontenerowych są niewiele wyższe od ubiegłorocznych i zanotowanych w 2019 roku, ale zyski przekraczają najśmielsze oczekiwania. Na początku roku Maersk prognozował zarobić w tym roku 4,5 mld euro, tymczasem jego zyski sięgną najprawdopodobniej 14,5 mld dol.

Łącznie tegoroczne zyski armatorów mogą sięgnąć 80 mld dol., ponaddziesięciokrotnie więcej, niż zarobili w 2019 roku. Gdyby ceny przewozów pięły się do końca roku w tym samym tempie, morscy przewoźnicy osiągnęliby 100 mln dol. zysku, wynik porównywalny do komputerowego giganta Apple. W drugim kwartale br. marże handlowe morskich...