Prąd czy wodór. Którędy droga do zeroemisyjnego transportu?
Zdaniem ekspertów praktycznie jest już przesądzone, że to energia elektryczna będzie paliwem przyszłości dla aut osobowych. Jaki jednak napęd zastąpi paliwa kopalne w ciężkim transporcie samochodowym? Tu głosy są podzielone.
Jak wyglądają technologie elektryfikacji transportu, jakie są wyzwania związane z budową infrastruktury ładowania w Polsce, jak przedstawiają się deklaracje producentów pojazdów oraz deklaracje firm korzystających z transportu dotyczące „zazieleniania" floty, regulacje jako czynnik mobilizujący do zmian, a wreszcie bardzo praktyczne pytanie: kiedy koszty eksploatacji elektryka zrównają się z dieslem. O tym rozmawiali eksperci podczas debaty „Perspektywy elektryfikacji samochodów ciężarowych i dostawczych w Polsce", zorganizowanej w ramach cyklu „Rzeczpospolitej" Walka o klimat.
Dwa scenariusze
O perspektywach wymogów zawartych w regulacjach krajowych i unijnych mówił Marek Popiołek, naczelnik Wydziału Elektromobilności w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Zwrócił przy tym uwagę na specyficzną sytuację Polski.
– W ostatnich kilkunastu latach poziom emisji pochodzących z transportu w pozostałych krajach Unii Europejskiej obniżał się, jednak w Polsce wzrósł. Jest to związane z tym, że zasobność Polaków jest coraz większa i dopiero w tym relatywnie niedługim okresie czasu możemy pozwolić sobie na zakup pojazdów. W to wpisuje się także zjawisko wykluczenia transportowego, które dotyka zależnie od szacunków od 14 do nawet 16 mln obywateli – mówił Marek Popiołek.
– Z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta