Zdrowy rozsądek potrzebny od zaraz
Ujawnianie opinii psychologicznych sprawców wykorzystywania seksualnego przez media nie pomoże w walce z tymi przestępstwami. Może jej wręcz zaszkodzić.
Sprawy wykorzystywania seksualnego małoletnich – zwłaszcza jeśli sprawcami tych przestępstw są osoby związane z Kościołem – są bulwersujące i wzbudzające ogromne emocje. W ubiegłym tygodniu wielu osobom podniosło się ciśnienie po tym, jak media ujawniły wniosek pełnomocniczki kurii diecezji bielsko-żywieckiej, która chciała, by sąd powołał biegłego do ustalenia orientacji seksualnej mężczyzny skrzywdzonego przed laty przez księdza Jana W. Prawniczkę, biskupa i jego podwładnych zalała fala krytyki. Pod kurią w Bielsku-Białej w niedzielę odbył się protest. A Państwowa Komisja ds. pedofilii zwróciła się do dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Bielsku-Białej o zbadanie, czy pełnomocnik nie naruszyła etycznych zasad wykonywania zawodu. Kuria ostatecznie przeprosiła, przyznając, że w jej piśmie do sądu „nie powinny się znaleźć pytania dotyczące orientacji seksualnej" pokrzywdzonego.
Tymczasem w minioną sobotę portal Gazeta.pl opublikował tekst, w którym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta