Prezydent ma z kogo wybierać do zajęcia się dyscyplinarkami
W niecałe trzy kwadranse pierwsza prezes Sądu Najwyższego przeprowadziła losowanie 33 sędziów kandydatów do nowej Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
Nawet otworzenie się dwa razy kuleczki z nazwiskiem losowanego sędziego nie wytrąciło prof. Małgorzaty Manowskiej, pierwszej prezes Sądu Najwyższego, z rytmu i kuleczka wracała do urny, by wziąć udział w losowaniu.
Trafi na biurko
Prezydent Andrzej Duda będzie miał duży wybór, bo wśród kandydatów znalazło się 17 nowych i 16 starych sędziów, a tylko jeden z tak krytykowanej przez opozycję i stowarzyszenia sędziowskie zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej – jej były prezes Tomasz Przesławski.
Zostali też wylosowani tacy twardzi uczestnicy sporu na szczytach Temidy jak kontrkandydat prof. Manowskiej na stanowisko pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, prof. Włodzimierz Wróbel. A po stronie nowych sędziów prof. Kamil Zaradkiewicz, autor pytań prejudycjalnych do Luksemburga o to, czy sędziowie powołani w PRL są pełnoprawnymi sędziami z unijnej perspektywy.
Już we wtorek lista wylosowanych sędziów ma być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta