Rozbieg do skoku
Polacy w niedzielę o 21.00 zagrają w Gliwicach z Tunezją o awans do ćwierćfinału. Kolejnym rywalem będzie zapewne 8 września reprezentacja USA.
Nasi siatkarze mogli kalkulować, a nawet przegrać ostatni mecz rundy grupowej z Amerykanami, żeby ułatwić sobie drogę do medalu, ale wybrali postawę sportową. Wyniki innych spotkań tak ułożyły drabinkę fazy pucharowej, że jeśli Polacy sięgną po medal, nikt nie zarzuci im wykorzystania przywilejów, które zagwarantował gospodarzom regulamin.
Droga do podium jest bowiem wyboista. Trzech z czterech faworytów – obok naszej reprezentacji Amerykanie i Brazylijczycy – trafiło do górnej części drabinki. To oznacza, że od czwartku czekają nas siatkarskie grzmoty. Potencjalnymi rywalami Polaków w ćwierćfinale są Amerykanie, a w półfinale – Brazylijczycy.
Fałszywa recepta
Recepta na ochronę gospodarzy, którzy są gwarancją frekwencyjnego sukcesu turnieju, okazała się fałszywa.
Polacy mieli trzeci wynik...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta