Jest sposób na oszustów
15 tys. wniosków o dodatek węglowy w gminie liczącej 3 tys. mieszkańców? Na takie nieprawidłowości pozwalają przepisy. W kraju przybywa rzekomo skonfliktowanych domowników czy usamodzielnionych dorosłych dzieci, a także skłóconych małżonków. Wszystko po to, by móc wystąpić osobno o pieniądze na węgiel.
Samorządowcy wpadli na pomysł, jak oszustwo uczynić nieopłacalnym. Zamierzają od mnożących się gospodarstw domowych żądać opłaty za śmieci. – Ci, którzy wyłudzą dodatek, stracą, bo wyższy będzie koszt wywozu odpadów – tłumaczy mec. Andrzej Szmigiel. —mka