W niepewnych czasach chętniej sięgamy po dolara czy euro

autor zdjęcia: shutterstock

źródło: Rzeczpospolita

źródło: Rzeczpospolita

RYNKI FINANSOWE | Rośnie wartość depozytów Polaków w walutach obcych

W ostatnim roku, od lipca 2021 r. do lipca 2022 r., stan środków na walutowych rachunkach bieżących w Credit Agricole Bank Polska wzrósł o 85 proc. Jak mówi Hanna Niemiec-Kłak, menedżer zespołu produktów oszczędnościowych w tym banku, najwięcej przyrosły wkłady dolarowe (aż 204 proc.), w dalszej kolejności w euro (62 proc.) i w funtach (52 proc.).

Także Bank Millennium odnotował istotny wzrost depozytów walutowych gospodarstw domowych. W przypadku euro roczny przyrost wyniósł ok. 25 proc., a gdyby wyrazić wartość w złotych – jeszcze więcej (z powodu deprecjacji naszej waluty).

Słaby złoty a wartość wkładów walutowych

Nie we wszystkich bankach dynamika jest tak wysoka, ale wszędzie widoczny jest wzrost zainteresowania Polaków euro czy dolarem, szczególnie w ostatnich dwóch latach. Potwierdzają to dane podawane przez NBP. Według nich na koniec lipca tego roku gospodarstwa domowe trzymały waluty obce o równowartości ponad 136 mld zł. To o 27 proc. więcej niż rok wcześniej i aż o 50 proc. więcej niż w lipcu 2020 r.

Skąd te trendy? – Część wzrostu depozytów walutowych wynika z efektów kursowych – zaznacza Jakub Szczepaniec z Działu Analiz Makroekonomicznych Alior Banku.

Im słabszy złoty, tym wartość...