Brak biletu to nie zawsze zła wola

Za problem z biletomatem powinna odpowiadać gmina organizująca komunikację miejską, a nie pasażer, np. autobusu.

Informacje o zepsutych automatach biletowych w pojazdach krakowskiej komunikacji w tym roku dochodzą do zarządu transportu publicznego, m.in. poprzez raporty z wyrywkowych kontroli i zgłoszenia pasażerów.

Sprawa gminy

– W sumie wpłynęły 53 reklamacje dotyczące automatów, z czego 30 zostało rozpatrzonych pozytywnie – informuje Sebastian Kowal z ZTP. Aby je uwzględnić, ustala się, czy automat biletowy w pojeździe rzeczywiście był niesprawny, a jeśli tak, reklamacja – jak deklaruje zarząd – zostaje rozpatrzona na korzyść pasażera.

Jeśli jednak nie zostanie uwzględniona, ukarany może założyć sprawę w sądzie. Jak jednak ocenia adw. Joanna Składowska z Kancelarii Bielański, Składowska – adwokaci, radcowie prawni, pozwy trafiają tam rzadko, bo pasażerom zwyczajnie się to nie kalkuluje.

Ekspertka zaznacza, że każda gmina sama określa zasady wykonywania usług...