Upał to nie wymówka, gdy pracujemy ze swego domu
Brakuje określenia maksymalnej temperatury, w której dopuszczalne jest świadczenie pracy – mówi radca prawny Michał Syguła.
Zgodnie z przepisami powinny, ale nie muszą być stosowane rozwiązania techniczne mające zmniejszyć temperaturę w miejscu pracy. Jakie zatem obowiązki spoczywają na pracodawcy, gdy klimatyzacja się zepsuje? Czy w trakcie naprawy pracownicy powinni iść do domu, czy jednak czekać, nawet jeśli warunki są szczególnie uciążliwe?
Przepisy kodeksu pracy oraz o bezpieczeństwie i higienie pracy nie regulują maksymalnej wysokości temperatury. Mówią jedynie, że pracodawca jest zobowiązany zapewnić pracownikom dostęp do wody pitnej. Wiadomo także, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta