Nie pamiętasz, co mówiłeś? To ci przypomnimy
Nawet nagranie nieetyczne lub niezgodne z prawem może być dowodem w rozumieniu artykułu 308 kodeksu postępowania cywilnego.
Nagranie rozmowy może być przydatnym dowodem, gdy zajdzie potrzeba rozwiązania sporu. W toku rozmowy można zawrzeć umowę, złożyć wszelkiego rodzaju oświadczenia, a nawet popełnić przestępstwo. Dobrze zatem wiedzieć, kiedy można nagrywać rozmowę, czy zawsze trzeba uzyskać zgodę na nagrywanie, a przede wszystkim, czy i w jakim postępowaniu można (lub nie można) przeprowadzić dowód z takiego nagrania.
Za zgodą
Nagrywanie rozmów jest całkowicie dozwolone, jeżeli uczestnicy rozmowy wyrażają na to zgodę. Dzieje się tak na co dzień w rozmowach telefonicznych prowadzonych z wszelkiego rodzaju instytucjami, które informują nas na wstępie, że będzie ona nagrywana (np. banki, urzędy, telemarketerzy, centra obsługi klienta etc.).
W takim przypadku możliwe jest późniejsze wykorzystanie tego nagrania w postępowaniu sądowym, bo wszyscy uczestnicy wiedzieli, że byli nagrywani i wyrazili na to zgodę. Zresztą często u podstaw nagrywania tego rodzaju rozmów leży właśnie chęć zabezpieczenia dowodów na wypadek późniejszego sporu. Niektóre podmioty nagrywające rozmowy oferują usługę późniejszego udostępnienia transkrypcji, a także samego nagrania. Jeżeli podmiot z jakiegoś powodu nie oferuje jednak takiej możliwości, może być do tego zobowiązany przez sąd w postępowaniu cywilnym (art. 248 kodeksu postępowania cywilnego w zw. z 308 k.p.c.), a także przez organy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta