Jak Aborygeni chronią własność swoich obrazów
Każdy członek klanu, rodząc się, przejmuje od swoich przodków prawo do malowania określonej historii ich świata.
Decyzja Australijskego Sądu Federalnego z 1995 r. przyznała pierwsze, a zarazem rekordowe odszkodowania aborygeńskim artystom, których dzieła zostały powielone na dywanach bez ich wiedzy i pozwolenia. Sąd Najwyższy w sprawie Milpurrurru & Others przeciwko Indofurn Pty Ltd & Others przyznał kwotę 188 640 dol. trzem żyjącym artystom i prawnemu przedstawicielowi pięciu zmarłych. Decyzja ta była następstwem dokonanego przez rząd federalny przeglądu przepisów o własności intelektualnej mających zastosowanie do sztuki i kultury Aborygenów oraz mieszkańców wysp w Cieśninie Torresa.
Pozew został wniesiony przeciwko spółce Indofurn Pty Ltd z siedzibą w Perth, znanej w momencie popełnienia zarzucanych naruszeń pod nazwą Beechrow Pty Ltd. Beechrow sprowadził dywany z Wietnamu, kraju, w którym nie obowiązują prawa autorskie, i sprzedał je w Australii po 4000 dol. za sztukę.
Artyści, których prace zostały powielone bez pozwolenia, to wybitni artyści aborygeńscy, w tym George Milpurrurru, pierwszy malarz aborygeński, który miał swoją indywidualną wystawę w Australijskiej Galerii Narodowej. Jego praca „Goose Egg Hunt” reprodukowana na dywanach, jest obecnie własnością Galerii i można ją tam podziwiać. Pozostałe reprodukowane prace również pochodziły z Australijskiej Galerii Narodowej lub z prywatnych kolekcji artystów.
Prace zostały odtworzone z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta