Łąka, góry czy jezioro to nie jest miejsce na prochy przodka
Polskie prawo stanowczo zabrania rozsypywania ludzkich prochów. Projekt nowelizacji ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych nie zapowiada tu zmian.
Zbliżający się Dzień Wszystkich Świętych skłoni wielu z nas do odwiedzin cmentarzy. Zostawimy kwiaty lub zapalone znicze na grobach naszych bliskich. Jeszcze na początku tego wieku pochówek inny niż złożenie ciała w trumnie był czymś rzadkim i dokonanym na specjalne życzenie osoby wyrażone przed śmiercią. Ostatnie lata przyniosły zmiany, a na ten moment ponad 30 proc. pochówków (w dużych miastach do 40 proc.) ma postać kremacji (spopielenia). Bywa, że temu typowi pochówku towarzyszy specjalne życzenie zmarłego, by jego prochy rozrzucić np. w górach, lesie lub wysypać do morza.
Prawo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta