Barometr oszczędności spadł
Niemal połowa Polaków gromadzi pieniądze, aby zabezpieczyć się przed skutkami inflacji. Ale aż 53 proc. nie odkłada nic.
„Rzeczpospolita” dotarła do wyników badania „Barometr oszczędności 2023” Krajowego Rejestru Długów. Pokazuje on, że kondycja finansowa Polaków pozostawia wiele do życzenia, a drożyzna i wysoka inflacja dały w ostatnim roku solidnie w kość.
Problemy finansowe znajdują odbicie w bazie danych KRD. I tak średnie zadłużenie konsumenta wynosi tu obecnie 20,5 tys. zł, a łączne zaległości sięgają 44,2 mld zł. W 2023 r. odnotowano rekordową liczbę aż 21 tys. upadłości konsumenckich. To historyczny rekord.
Dlaczego i jak oszczędzamy?
Tym, co może ratować przed konsekwencjami wysokiej inflacji, są oszczędności. „Barometr oszczędności 2023” pokazuje, że 78 proc. ankietowanych ma odłożone pieniądze, choć nie każdy w tej grupie gromadzi je z obawy przed negatywnymi konsekwencjami inflacji, a raczej, by mieć „poduszkę finansową” na przyszłość. Wartość oszczędności jest mocno zróżnicowana. Co czwarty konsument ma odłożone skromne kwoty nieprzekraczające 5 tys. zł. Natomiast 23 proc. zakumulowało ponad 20 tys. zł.
Najpopularniejszym sposobem pomnażania oszczędności jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta