Wybuchowy zatarg z generałem
Wygląda na to, że ogromna popularność dowódcy armii zaczęła przeszkadzać rządzącym w Ukrainie. – Dymisja Załużnego byłaby ciosem w naszą jedność – komentuje ukraiński ekspert wojskowy.
O możliwej dymisji głównodowodzącego Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerija Załużnego poinformowało w poniedziałek wiele ukraińskich mediów. Rozmówcy popularnego portalu Ukraińska Prawda w prezydenckiej Radzie Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy twierdzili, że generałowi zaproponowano „inne stanowisko” – w dyplomacji (chodziło o stanowisko ambasadora), ale Załużny odmówił. Z doniesień innych ukraińskich mediów wynikało, że prezydent spotkał się z generałem i zaproponował, by podał się do dymisji „na własne życzenie”, ale dowódca ukraińskiej armii odmówił, pozostawiając decyzję w tej sprawie zwierzchnikowi sił zbrojnych, czyli Wołodymyrowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta