Trzy pomysły na naprawę TK
Potrzebny jest kompromis wszystkich sił politycznych wokół Trybunału Konstytucyjnego, widać upadek jego autorytetu – mówi dr Tomasz Zalasiński, radca prawny w DZP, członek zespołu ekspertów Fundacji Batorego.
Jak naprawić Trybunał Konstytucyjny?
Sytuacja wymaga pilnej ingerencji władzy ustawodawczej. Erozja tej instytucji oraz stopień jej upolitycznienia są już bowiem tak znaczne, że Trybunał utracił zdolność do prawidłowego wypełniania swych konstytucyjnych funkcji i zadań. Diagnoza ta jest oczywista dla wszystkich, niezależnie od poglądów politycznych. Dlatego pierwszym krokiem w kierunku naprawy Trybunału Konstytucyjnego powinna być próba zbudowania szerokiego porozumienia politycznego, obejmującego także opozycję. Nie mówię tu o jego przejęciu, lecz odbudowaniu niezależnego i niezawisłego sądu konstytucyjnego.
Konieczna będzie ustawa konstytucyjna, gdyż jedynie tą drogą da się wzmocnić gwarancje niezależności Trybunału Konstytucyjnego i odtworzyć go od podstaw w rozsądnym terminie. Ponadto konieczne jest uchwalenie nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, a także wyjaśnienie sytuacji z tzw. dublerami sędziów, czyli osobami nieuprawnionymi do orzekania, powołanymi do Trybunału Konstytucyjnego na miejsca już zajęte. Mamy zatem trzy instrumenty naprawy: ustawa konstytucyjna, ustawa o TK i uchwały Sejmu dotyczące tzw. dublerów.
Zacznijmy może od uchwał, bo o tym się teraz najgłośniej mówi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta