Nadlatują samoloty bojowe szóstej generacji
Nowe myśliwce wkrótce zastąpią maszyny F-22 Raptor i około 2030 r. dołączą do F-35 i autonomicznych dronów, aby zdominować niebo na dziesięciolecia.
Next Generation Air Dominance (NGAD) ma być przełomem, oferując przewagę powietrzną i większe możliwości od myśliwców piątej generacji, jak F-22 i F-35. Samoloty będą działać obok dronów i każdy samolot będzie kosztować ponad 300 mln dol. To cena zbliżona do maszyn F-22 Raptor, które ma zastąpić w latach 30. Ale już znacznie niższa niż B2 Spirit, który kosztował nawet 2 mld dol. za sztukę. Tańszy, bardziej wszechstronny i liczniejszy jest z kolei model F-35 Lightning II (w służbie od 2015 r.), który kupuje również Polska. Ten ma być w przyszłości modernizowany.
Myśliwiec szóstej generacji ma zdecydowanie górować nad przeciwnikami. To m.in. broń laserowa i hipersoniczna, zdolność do aktywnej walki elektronicznej, aktualizowane na bieżąco oprogramowanie pokładowe, ultraszybka transmisja danych, „zatopienie” w pokryciu kadłuba tysięcy czujników i anten, ulepszony interfejs człowiek–maszyna, zaawansowana sztuczna inteligencja wspomagająca pilota bądź sama prowadząca misje, umożliwiająca podejmowanie błyskawicznych decyzji, hełm z wyświetlaczem wykorzystujący rozszerzoną i wirtualną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta