Jesteśmy dziś Zachodem
Szukanie za wszelką cenę swojskości, jakiejś słowiańskiej wersji modernizacji, mogłoby się skończyć geopolityczną katastrofą.
Największy cud związany z symboliczną datą 1 maja 2004 r. nie polegał wcale na tym, że otworzył się kurek z miliardami unijnych środków, które nie do poznania zmieniły nasz kraj. Kluczowa zmiana polegała na tym, że Polska na serio stała się częścią Zachodu, bo zbudowała w kilka lat instytucje, które zachodni świat tworzył przez stulecia. Począwszy od gospodarki wolnorynkowej, przez liberalną demokrację, która gwarantowała prawa mniejszościom, aż po zasadę praworządności, która sprowadza się w największym uproszczeniu do niezależnego sądownictwa gwarantującego każdemu obywatelowi mechanizm obrony przed...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta