Koniec unijnej solidarności?
Kilka lat temu 13 państw Unii apelowało o tolerancję i konsensus przy podejmowaniu decyzji. Spełnienie tych postulatów oddala się jednak coraz bardziej – uważa były szef polskiej dyplomacji.
Największym sukcesem polskiej polityki europejskiej było przyjęcie deklaracji warszawskiej pt. „Nasza Unia, Nasza Przyszłość”. Nastąpiło to 1 maja 2019 roku w Warszawie, gdzie na zaproszenie premiera Mateusza Morawieckiego zebrali się przywódcy 13 państw, które przystąpiły do Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku (niektóre z nich kilka lat później).
Sukces Polski był tym większy, że odniesiony w czasie, kiedy starano się nas izolować na scenie międzynarodowej. Ówczesny przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk nie zauważa w ogóle tego wydarzenia w swoich wspomnieniach, choć szczegółowo opisuje zwycięstwo Lechii nad Jagiellonią na Stadionie Narodowym 2 maja czy swój wykład na Uniwersytecie Warszawskim dzień później. Pokazuje to, że obraz historii zależy często od tego, co chcemy zobaczyć, a nie od tego, co było rzeczywiście ważne.
Waga konsensusu
Samo spotkanie na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta