Uchylona kurtyna do Europy
Redakcja „Rzeczpospolitej” poprosiła w 2004 r. znakomitego malarza i grafika Rafała Olbińskiego o zaprojektowanie okładki naszej gazety na pierwszy dzień członkostwa we Wspólnocie.
Powstał obraz, który dzisiaj ponownie drukujemy na pierwszej stronie „Rzeczpospolitej”.
Tak Rafał Olbiński komentuje go dzisiaj: – No, cóż; minęło 20 lat i postacie na obrazie trochę się zestarzały. Politycy, którzy odsuwali nam kurtynę do Europy, posiwieli, ale ciągle bawią się w politykę, zasiadając w Parlamencie Europejskim. Brak znajomości języków obcych niektórym zupełnie nie przeszkadza.
Rodzice z pierwszego planu, pewnie już na emeryturze, bo mamy chyba najniższy wiek emerytalny na świecie, pokupowali mieszkania w Hiszpanii, a brak znajomości hiszpańskiego też im nie przeszkadza.
Dzieci, które o PRL-u mają mgliste wspomnienia, mówią płynnie w obcych językach i czują się pełnoprawnymi obywatelami naszego kontynentu, który w porównaniu z innymi kontynentami jest przysłowiowym rajem... Mało ich obchodzi odsiecz wiedeńska czy bitwa pod Grunwaldem...